Proste, cylindryczne formy, gdy zawieszone na drzewach, nazywam batyskafami. Kapsuły te służą do zanurzenia w dwojakim sensie: w przestrzeni, która z lewitującego wnętrza batyskafu jawi się jak fantastyczne dno oceanu, jak i do wyciszenia, zanurzenia w głąb siebie.